Niedawno dostałam w celu przetestowania odświeżoną wersję słuchawek FRESH N’ REBEL – model nazwano CLAM2. Sprawdzimy sobie je dzisiaj. Słuchawki dotarły do mnie w bardzo podobnym opakowaniu do swojego poprzednika.
Zawartość zestawu to: słuchawki CLAM2, kabel USB, kabel mini jack a także pokrowiec, w którym możemy schować nasze słuchawki a także dokumentację.
Na pierwszy rzut oka słuchawki wyglądają bardzo podobnie do swoich poprzedników – oczywiście różnią się kolorystycznie bo CLAM 2 są wykonane w kolorze jasnym. Słuchawki wyglądają dosyć masywnie ale nie są ciężkie. Z ich zewnętrznej strony umiejscowiono logo kraba tak jak w poprzednich więc tutaj nie ma żadnej różnicy.
Pałąk pokrywa materiał, który umożliwia komfortowe użytkowanie słuchawek – z jednej strony jest miękki i dobrze przylega do głowy ale z drugiej strony jest delikatnie szorstki, co zabezpieczy sprzęt przed przesuwaniem się na głowie podczas poruszania nią.
Słuchawki możemy dopasować do odpowiedniej dla na nas wielkości. Regulacja przesuwa się płynnie.
Każda słuchawka została oczywiście odpowiednio oznaczona literami R i L. Na prawej słuchawce umiejscowiono przycisk włączający zasilanie słuchawek a także przycisk regulujący głośność oznaczony plusem i minusem.
Poniżej znajduje się wejście micro USB, za pomocą którego naładujemy nasze słuchawki.
Na lewej słuchawce umiejscowiono wejście mini jack 3,5 mm a także diodę sygnalizującą status ładowania słuchawek.
Słuchawki prezentują się ciekawie i stylowo – ich kolor jest delikatny. Porównując CLAM 2 z modelem CLAM wizualnie dostrzegam już kilka różnic – oczywiście kolor wykonania, kable – w tym modelu nie mamy już do czynienia ze sznurkowymi. Słuchawki CLAM 2 są również kompaktowo składane tak jak te wcześniejsze.
Rozpoczęcie użytkowania należy do łatwości – należy podłączyć urządzenie za pomocą kabla USB do źródła zasilania i naładować. Dioda wskazuje status naładowania słuchawek – świeci na czerwono bądź zielono. Zielony kolor oznacza naładowanie ich do pełna, natomiast czerwony – proces ładowania. Nowe CLAM 2 są w stanie odtwarzać dźwięk przez aż 80 godzin. W przypadku słuchawek CLAM ten czas wynosił około 35 godzin odtwarzania więc możemy tutaj zauważyć znaczącą zmianę.
Ładowanie słuchawek CLAM2 trwa około 3 godziny do pełna lub 15 minut by móc korzystać z nich przez 8 godzin.
Gdy urządzenie jest naładowane możemy rozpocząć użytkowanie – za pomocą kabla mini jack bądź za pośrednictwem bluetooth. Obie możliwości działają bez zarzutu. Połączenie bezprzewodowe nie napotyka żadnych przerw w działaniu. Sparowanie z urządzeniem, z którego zamierzamy odtwarzać dźwięk trwa dosłownie krótki moment.
Słuchawki dobrze przylegają do uszu, wygodnie leżą, nic nie uciska w żadnym miejscu głowy. Wygodne ułożenie słuchawek przy głowie idzie w parze z dobrym dopasowaniem – nie zsuwają się nawet podczas ćwiczeń fizycznych i tańca – nie musiałam ich co chwilę poprawiać i nasuwać na uszy.
Wiemy już, że słuchawki ciekawie wyglądają, nie są ciężkie, dobrze leżą na głowie ale jak z jakością odtwarzanych przez nie dźwięków?
Jest bardzo dobrze.
Odtwarzane melodie brzmią naturalnie a dzięki bardzo dobremu dopasowaniu słuchawek do ucha – zapewniają izolację od otoczenia. Dzięki temu nie przepuszczą dźwięków z zewnątrz. Minusem jest fakt, że otoczenie słyszy wszystko to czego aktualnie słuchamy i to z dużym natężeniem głośności. Czyste dźwięki to drugie imię słuchawek CLAM 2 chociaż basy mogłyby być bardziej zaznaczone. Słuchając muzyki na najwyższym z możliwych poziomie dźwięk wcale nie powoduje bólu uszu mimo, że natężenie jest naprawdę wysokie. Nadal słuchamy z przyjemnością ulubionych utworów.
Zaletą tych słuchawek niewątpliwie jest brak okablowania – z powodzeniem możecie ich używać do biegania, ćwiczeń czy innych aktywnych ruchowo zajęć. Dzięki łączności bluetooth możemy odtwarzać ulubioną muzykę nawet z drugiego pomieszczenia, ściany nie są dla tych słuchawek żadną przeszkodą. Przypomnę, że czas pracy na jednym ładowaniu wynosi około 80 godzin, więc naprawdę bardzo długo!
Wcześniej wymieniałam różnice kolorystyczne w obu modelach testowanych już przeze mnie modeli słuchawek Fresh N’ Rebel ale nie musimy poprzestać na tych dwóch wersjach. Producent oferuje szeroki wybór odcieni kolorystycznych i na pewno każdy dopasuje coś do swojego indywidualnego stylu.
Najważniejsza jest oczywiście jakość odtwarzanego dźwięku a w przypadku CLAM2 jest na wysokim poziomie i serdecznie polecam ten model. Sprawdzą się znakomicie w przypadku słuchania ulubionej muzyki, oglądania filmów czy w grach. Ja sobie je chwalę za wygodę i dopasowanie podczas ćwiczeń fizycznych. Szkoda, że w odświeżonej wersji nie ma już sznurkowego oplotu kabli bo z pewnością ich żywotność byłaby większa. Jeśli szukacie modelu, który wytrzyma bardzo długo na jednym ładowaniu, słuchawek działających zarówno bezprzewodowo jak i na kablu to CLAM2 są idealną propozycją!
CLAM2 możecie nabyć już od 260,00 zł
Sprzęt do testów dostarczył: